Wspaniały występ dwóch drużyn MKS MOS Wieliczka w Mistrzostwach Polski w Minisiatkówce Dziewcząt w kat.”dwójek” i w kat.”trójek”. Mistrzostwa Polski odbyły się 1-2 lipiec 2012r. w Zabrzu w Hali Sportowej MOSiR i były podzielone na 4 etapy / fazy rozgrywek /. Zespół MKS MOS Wieliczka w kat.”trójek” – Wicemistrz Polski, występujący w składzie: Katarzyna Tkaczyk- kapitan, Pola Kwiecińska, Marcelina Ciastoń, Agnieszka Drej, rozpoczął turniej dość spokojnie wiedząc, że co prawda na tym etapie już nie ma słabych zespołów, ale mając w pamięci, wygranych w tym roku 9 turniejów o randze wojewódzkiej i ogólnopolskie ,wierzył mocno w swoje siły. W pierwszym etapie podopieczne trenera Artura Stryszowskiego wygrały dwa mecze pokonując UKS Lider II Konstantynów Łódzki i Bas Białystok, tym samym awansując bez porażki do drugiego etapu.
W drugim etapie grając tym samym systemem co wcześniej tzn. każdy z każdym w grupie, zawodniczki MKS MOS Wieliczka trafiły do mocnej grupy, gdzie znalazły się takie zespoły jak : MKS Zawiercie, Gedania, UKS „Lider” I Konstantynów Łódzki, zdecydowanie przewyższające parametrami /wzrost/ nasze zawodniczki. Jednak po dobrym rozpoczęciu turnieju i dwóch wygranych meczach, zawodniczki czuły się pewnie, potwierdzały bardzo dobre przygotowanie, czego efektem była dobra i skuteczna gra. Agnieszka Drej prezentowała świetne kiwki, wrzutki tuż za siatkę, bardzo dobrze spisywała się w obronie i na wystawie, Pola Kwiecińska dominowała w ataku, super gra obronna z dograniem do wystawiającej, Katarzyna Tkaczyk wypełniała świetnie powierzone jej zadanie tzn. pewna zagrywka i wystawa, a Marcelina Ciastoń prezentowała dynamiczny atak i również szybką, trudną zagrywkę. W pierwszym meczu, zawodniczki MKS MOS Wieliczka pokonały zespół MKS Zawiercie, w drugim meczu pokonały zespół Gedania / podobnie jak to zrobił zespół UKS Lider I Konstantynów / tym samym zapewniając sobie już bez względu na wynik trzeciego spotkania, awans do trzeciej fazy rozgrywek, czyli znalazły się wśród 8 najlepszych drużyn w Polsce. W ostatnim meczu rozgrywanym tego dnia z zespołem UKS Lider I Konstantynów czegoś brakowało, zawodniczki dawały z siebie wszystko, ale gra się jakoś nie układała, co zadecydowało o porażce.
Podczas pierwszego dnia w Hali MOSiR panowały skrajnie trudne warunki do gry, było potwornie duszno i gorąco, brak wentylacji, słabe oświetlenie, a dopełnieniem tego wszystkiego było równoczesne przebywanie na hali ponad 600 zawodniczek i zawodników oraz ponad 100 trenerów, ponieważ Mistrzostwa Polski odbywały się równocześnie w trzech kategoriach „dwójki” ,”trójki” ,”czwórki” dla dziewcząt i chłopców. Cała ta sytuacja zapowiadała trudny drugi dzień, podczas którego podopieczne trenera Artura Stryszowskiego miały walczyć o Mistrzostwo Polski. Trener podkreślał w rozmowach, że jest bardzo zadowolony, układa się wszystko dobrze, zawodniczki grają pewnie, spełniając prawie w 100% założenia taktyczne, ale twierdził, że jest trochę zaniepokojony, bo brakuje takiej zadziorności, nieustępliwości, a jest to bardzo trudno osiągnąć w takich warunkach w jakich przyszło grać / gorzej niż w saunie/.
W drugim dniu rozgrywek okazało się, że zespół MKS MOS Wieliczka trafia w grupie na zespoły, które należą do faworytów Mistrzostw Polski / jak się po cichu mówiło w kuluarach /tzn. KS Pałac Bydgoszcz, MUKS Trzynastka Radom, do których należało by tylko jeszcze doliczyć KS Energetyk Poznań, UKS Rosario Lubowidz i UKS Lider Konstantynów Łódzki.
Zawodniczki MKS MOS Wieliczka w pierwszym meczu spotkały się z zespołem KS Pałac Bydgoszcz. Dziewczęta od samego początku rozpoczęły bardzo żywiołowo, energetycznie, będąc dobrze zmotywowane i mające jasny cel i założenia jakie im trener postawił / w grze stawiamy na dynamiczny atak, szczelny blok i trudną zagrywkę /, potrafiły narzucić swój styl gry, co przyniosło wygraną z niełatwym przeciwnikiem.
MKS MOS Wieliczka – KS Pałac Bydgoszcz
25:21
W drugim meczu dziewczęta z Wieliczki miały się spotkać z faworytem turnieju MUKS Trzynastka Radom. Tak jak w pierwszym meczu z Pałacem Bydgoszcz, tak i teraz zawodniczki z Wieliczki zaczęły grać bardzo dynamicznie, zawzięcie, wykazując się co chwila kapitalną szybkością, zwinnością – to był zupełnie inny zespół niż pierwszego dnia. Wszystkie dziewczęta prezentowały kapitalny atak / szczególne wyróżnienie należy się Poli Kwiecińskiej i Marcelinie Ciastoń / stabilną trudną zagrywkę / Katarzyna Tkaczyk i Marcelina Ciastoń/. Zawodniczki MKS MOS Wieliczka grając swoim rytmem, całkowicie zdominowały swoje rywalki, wygrywając mecz do 19, jak się później okazało wygrały z przyszłymi Mistrzyniami Polski
MKS MOS Wieliczka – MUKS Trzynastka Radom
25:19
Wygrywając ten mecz nie tylko zagwarantowały sobie udział w Finale Mistrzostw Polski / 4 najlepsze drużyny / ale spowodowały wielkie poruszenie i dyskusje wśród trenerów. W trzecim meczu zawodniczki MKS MOS Wieliczka po bardzo zaciętej grze uległy zespołowi MKS Zorza Wodzisław Śląski 23:25. Zawodniczki z Wodzisławia Śląskiego należały do najwyższych dziewcząt w turnieju i niestety dziewczęta z Wieliczki nie były w stanie zatrzymać ich blokiem a i w obronie było z tego powodu ciężko.
W pierwszym meczu fazy finałowej zespół z Wieliczki miał zagrać z UKS Lider I Konstantynów Łódzki / z zespołem z którym dzień wcześniej przegrał / , a zwycięzca będzie grał o Mistrzostwo Polski ze zwycięzcą meczu UKS Rosario Lubowidz – MUKS Trzynastka Radom. Mecz zapowiadał się niezwykle emocjonująco, zawodniczki klubu MKS MOS Wieliczka od początku dnia grały niesamowicie, wszystkie elementy siatkarskie fantastycznie się zazębiały i tak właśnie rozpoczął się od samego początku mecz. Dziewczęta z Wieliczki grały jak natchnione przy fantastycznym dopingu dużej grupy kibiców z Wieliczki / rodzice z rodziną /, jaka przyjechała dopingować podczas dwudniowych zmagań w walce o Mistrzostwo Polski. Od samego początku zdominowały rywalki w każdym elemencie, narzuciły szybkie tempo, bardzo skuteczną grą i wygrały w pięknym stylu.
MKS MOS Wieliczka – UKS Lider I Konstantynów Łódzki
25:14
Był to chyba najładniejszy mecz turnieju w tej kategorii.
W bliźniaczym meczu , wygrał znany zawodniczką z Wieliczki zespół MUKS Trzynastka Radom, czyli o Mistrzostwo Polski miały walczyć zespoły, które już się spotkały wcześniej / wygrał wtedy zespół z Wieliczki /. Zawodniczki MKS MOS Wieliczka były na tzw.fali grały znakomicie, niestety po zawirowaniach z terminem rozegrania finału, straszeniem dyskwalifikacją za niestawianie się do gry, ale nie z winy zawodniczek tylko popełnionego błędu przez dwóch sędziów, zawodniczki przystąpiły do meczu podenerwowane, nie rozgrzane, przegrały Finał Mistrzostw Polski – mecz o którym marzyły przez wiele miesięcy.
Zajęcie II miejsca w Mistrzostwach Polski w Minisiatkówce Dziewcząt o Puchar Kinder + Sport jest ogromnym sukcesem tak dla zawodniczek, trenera, jak i dla Klubu MKS MOS Wieliczka.
Drugi zespół MKS MOS Wieliczka kat. ”dwójki” , występujący w składzie: Julia Hebda, Magdalena Lewińska, Monika Drej zajął w Finale Mistrzostw Polski, bardzo wysokie 13 miejsce. Dziewczętom zabrakło troszkę szczęścia, ponieważ tylko jeden mecz przegrały bardzo wyraźnie, a w pozostałych meczach, najczęściej do połowy seta wygrywały, potem szły punkt za punkt, by w końcówce meczu przegrać. Najbardziej pasjonującym meczem było spotkanie o awans do drugiej fazy rozgrywek z zespołem SP Kosieczyn, które skończyło się wygraną zespołu z Wieliczki
MKS MOS Wieliczka – SP Kosieczyn
31 – 29
Na osłodę dwudniowych zmagań o tytuł Mistrza Polski, młodsze zawodniczki z klubu MKS MOS Wieliczka, w czwartej fazie rozgrywek wygrały swoje ostatnie dwa mecze, tym samym potwierdzając wole walki i drzemiący w nich potencjał na przyszłe lata.
Cały Turniej, jak mówi trener Artur Stryszowski, stał na wysokim poziomie organizacyjnym, dostarczył mnóstwo pozytywnych emocji i niezapomnianych chwil oraz wielu fantastycznych spotkań z trenerami i zawodnikami / honorowymi gośćmi byli: Sebastian Świderski, Piotr Gruszka, Paweł Woicki /.
